Hey kochani! Jest paskudna pogoda, a to oznacza, że listopad rozpoczął się na dobre. W sklepie pojawiły się pierwsze świąteczne wystawy- co według mnie jest dużą przesadą- jeszcze nie poczułam na dobre ponurej listopadowej aury, a już mam myśleć o świętach. Ubieram się coraz cieplej i przede wszystkim stawiam na wygodę. Kultowe timberlandy, spodnie z wysokim stanem i ulubiona parka kupiona w zeszłym sezonie to jeden z moich ulubionych zestawów. Ciągle poluje na ogromny szalik, jednak nie znalazłam jeszcze idealnego (właśnie może macie jakieś propozycje? ;)). Dużo przebywam na zewnątrz- przemieszczam się z jednego końca miasta na drugi, bo wykłady mam w różnych lokalizacjach i chodzę również do pracy, także stawiam na praktyczne rzeczy.
Zdjęcia były robione podczas spotkania w starbucks'ie. Nawiasem mówiąc polecam Pumpkin Spice Latte- byłam sceptycznie nastawiona, ale jest naprawdę dobra.
Następny post będzie typowym WISH LIST. Dawno nie dodałam niczego w tym stylu, a mam sporo rzeczy do kupienia, także podzielę się z Wami moją listą. Może dzięki temu szybciej zmobilizuję się do jej zrealizowania ;D.
spodnie- Pull&Bear
buty- Timberland, eastend.pl
kurtka- Zara (kolekcja sprzed roku)
torba- H&M
To prawda. Ze świątecznymi wystawami o tej porze przesadzają. Za wcześnie trochę.
OdpowiedzUsuńŚwietna torebka;*