NOVEMBER MIX

Hey kochani! Jestem w trakcie pierwszych zaliczeń w semestrze jesiennym. Wczoraj miałam kolokwium, na szczęście zaliczone 13,5/15 pkt :)). W przyszłym tygodniu jeszcze dwa i w grudniu już będzie spokojniej. Ja powoli myślę już o świętach i kiedy już będę mieć czas wolny od razu zacznę kupować prezenty. Mniej więcej mam wizję tego, co komu kupię- zawsze wolę to wcześniej przemyśleć, bo nie lubię biegania w ostatniej chwili po galeriach, stania w kolejkach, stresu i tłumu ludzi. 

A dzisiaj zrobiłam sobie chwilę przerwy w czytaniu podręcznika do Prawa Finansowego, żeby wstawić kilka zdjęć z ostatniego tygodnia. Odebrałam nową bransoletkę od Lilou- możecie ją zobaczyć powyżej. Zdecydowałam się na czerwoną wstążkę ze złotą zawieszką- idealnie pasuje do nadchodzącego świątecznego okresu. Odwiedziłam też ostatnio Fabrykę Frytek, zawsze warto tu wpaść na frytki belgijskie i świetne sosy. A błyszczyki i pomadka to ostatni zakup z Rossmana- chyba każda z Was słyszała o promocjach 49% na daną grupę tematyczną kosmetyków- aż szkoda było nie skorzystać. ;)

błyszczyki- Miss Sporty

pomadka- Maybeline

HOME DETAILS

Hey kochani! Nadszedł listopad, na szczęście nie jest jeszcze bardzoo zimno i powoli przyzwyczajam się do myśli, że niedługo może spaść śnieg. Muszę powiedzieć, że jeszcze nie widziałam na mieście dekoracji świątecznych- co mnie bardzo cieszy, bo atmosfera i urok świąt wiele tracą na takiej przedwczesnej akcji dekorowania. Przerwa świąteczna ma być w tym roku wyjątkowo długa, więc czekam na nią z niecierpliwością, ale przed tym jeszcze trzeba powrócić na chwilę do rzeczywistości- niedługo pierwszy etap kolokwiów na studiach, a więc dużo czytania i nauki przede mną. 

Pamiętacie jak w wakacje wymieniałam meble w pokoju? W środę przyszła do mnie paczka z Zara Home, z dekoracjami do pokoju. Kupiłam mały, biały stolik z nogami zrobionymi z gałęzi- na razie będzie mi służył jako stolik nocny, mnóstwo świeczek i wazon. Wszystko w podobnym stylu- dominuje złoto i biel.