Hey kochani! Właśnie wróciłam z nad morza. Porządnie wypoczęłam i naładowałam akumulatory. Trafiłam na piękną pogodę, mogłam więc nie tylko plażować ale zwiedziłam kilka miejsc. Nie ma chyba nic lepszego jak wypoczynek po zaliczonej sesji :)) A świadomość że wrzesień mam wolny jest cudownym uczuciem- co więcej mogę już planować wyjazd do Włoch, z którego oczywiście zamieszczę fotorelację :))
Tak właśnie wyglądała plaża we Władysławowie pierwszego dnia- dosłownie nie było gdzie się położyć, wszyscy poszli się opalać.
Rejs statkiem Drakkar.
Modne w tym sezonie złote tatuaże. Swoje kupiłam na allegro.
Molo w Juracie.
Spacer po Parku Oliwskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz