Outfit

Hey, dzisiaj pierwszy od wielu wielu dni outfit. Złożyłam go bardzo szybko i spontanicznie. Mam nadzieję, że spodoba się ;). Poniżej podobne koronkowe ( i nie tylko) spódniczki do tej kupionej przeze mnie w New Look. Muszę dodać, że zaczęłam pracować nad moimi kubańskimi nogami. Nie jest źle, ale wolę aby były szczuplejsze ;3.

"Mroczne cienie" w Cinema City

Hey kochani, byłam dzisiaj w Cinema City w Arkadii na nowym filmie Tima Burtona z Johnnym Deppem w roli głównej. Film opowiada historię urodzonego w XVIII w. Barnabasa Collinsa z bogatej rodziny. Zakochała się w nim piękna Angelique Brouchard , którą odrzucił. Za karę przemieniła go w wampira, a jego ukochaną doprowadziła do samobójczej śmierci. Barnabas został umieszczony w trumnie i zakopany na przeszło dwa wieki. Gdy udaje się mu wydostać, postanawia odbudować dawną potęgę rodu, przywrócić świetność rodzinnej posiadłości i poradzić sobie z dawną kochanką.
Ekranizacja była genialna. Depp w kolejnej mrocznej odsłonie, Helena Bonhan Carter jako pani psycholog z nałogiem, fabuła, klimat i przepiękne obrazy to główne atuty tej produkcji. Polecam wszystkim ;3

Hey, chcę Wam dzisiaj pokazać spódniczkę, którą kupiłam ostatnio w New Look'u. Wybierałam ją z myślą o ciepłych, słonecznych majowych dniach. Niestety przeliczyłam się. Wygląda na to, że założę ją najwcześniej pod koniec miesiąca ;c. Kilka dni temu byłam na wycieczce szkolnej, poniżej jest mój podstawowy zestaw do torebki: mentosy, frugo, portfel, puder, środek na kleszcze i komary ;)

s.h.o.p.p.i.n.g.

Hey, wczoraj byłam na zakupach. Kupiłam głównie buty. ;3 Rezultaty możecie obejrzeć poniżej:

to pastelowe kolory, od lewej: beż, żółty, błękit i turkus

część mojej małej kolekcji

buty kryte na wiosnę w tym kultowe czeszki

koturny na upalne lato

gwiazda wśród dzisiejszych nabytków: buty na zimę, nie wiem jakim cudem się uchowały do tej pory w sklepie

Ola Photography: Łazienki Królewskie

Hey kochani, niedawno obiecałam wstawić zdjęcia z wypadu do Łazienek. Dzisiaj dotrzymuję słowa ;D. Było cudownie, ciepło, słonecznie, w otoczeniu rodziny i znajomych. Uwielbiam spacery, pływanie gondolą, karmienie ptaków. To wycisza i uspokaja. Ogród łazienkowski jest wyjątkowo reprezentacyjny ze względu na architekturę, rozległość, atrakcyjność fauny (bo kto z Was nie lubi patrzeć na pawie-nawiasem mówiąc ten, którego spotkałam był bardzo uparty, za nic nie chciał rozłożyć swojego pięknego ogona, a kiedy to zrobił był odwrócony tyłem ;<) i flory. Szkoda, że teraz nie ma takiej pogody jak wtedy.