Sylwestrowe propozycje

Cześć! Juz jutro rozpocznie się sylwestrowe szaleństwo, więc przejrzałam swoją szafę w nadziei, że znajdę w niej coś odpowiedniego na tę okazję. Muszę przyznać że 90% sukienek jakie mam kupiła mi mama, jakoś zawsze trafia w mój gust i juz nie muszę biegać po sklepach :)) 

Wigilijna kreacja

Hey kochani, święta się skończyły ale przed nami jeszcze Sylwester :) W drugi dzień świąt spadł śnieg co mnie bardzo ucieszyło, nareszcie za oknem jest biało.

Rozpoczeły sie wyprzedaże, jednak nie widziałam na razie nic ciekawego. Za to odebrałam przesyłkę z mango i wreszcie mam swoją od dawna wyczekiwana skórzana kurtkę. Pokaże Wam ja niebawem. 

Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami :)) 

NEW IN

Hey kochani, dzisiaj idę na maraton filmowy HOBBITA, także obejrzę przedpremiorowo ostatnią część :D. Wybrałam się również na zakupy, żeby kupić ostatnie prezenty, niestety nie znalazłam jeszcze niczego odpowiedniego dla mamy, więc do późna będę buszować w galerii.

Muszę przyznać, że wciągnęło mnie studenckie życie, które jest świetne o ile ktoś nie wykorzystuje go tylko na picie i imprezy, bo nie oto chodzi. Ale szaleństwo z umiarem, poznawanie mnóstwa nowych osob, mieszkanie w akademiku, nauka, samodzielne dbanie o siebie to nowy krok w dorosłe życie i okres czasu, który się już nie oowtórzy, a będzie wspominany przez resztę życia.
Podsumowując, nie ma nichzego lepszego od bycia studentem :))

A dzisiaj post z cyklu co nowego ostatnio kupiłam.

Warm set

Hey, kochani! To pierwszy post od miesiąca. W tym czasie uczyłam się, pisałam kolokwia i byłam pochłonięta studenckim życiem. Ale nadeszła chwila oddechu. Teraz czekam na święta planując prezenty, świąteczne zakupy i oddając się cudownej grudniowej atmosferze. 

Przygotowałam dla Was kilka niezbędnych rzeczy w sam raz na mroźne dni. Stawiam na wygodę i prostotę. Niskie i ciepłe obuwie, futrzana parka, ogromny szal i czapka to podstawa. Ubranie ma przede wszytkim chronić przed zimnem, co jest bardzo ważne gdy codziennie przemieszczam się po mieście, biegając z jednych zajęć na drugie. 

Zostawiam Was ze zdjęciami, a ja wracam do czytania "Krocząc wśród cieni" Lawrence'a Block'a. 

P.S. Wczoraj obejrzałam genialny film "Wolny strzelec" skłaniający do refleksji nad tym, jak daleko człowiek może przesunąć, a wręcz przekroczyć granicę moralności i sumienia, w poszukiwaniu pieniędzy i sensacji. Mocne kino- polecam na ponury wieczór.

szaliki- Six, Mango

parka- Zara

spodnie- Pull&Bear

czapki- Carharrt

torba- H&M

buty- DrMartens, Timberland