niedziela, 23 września 2012

Wilno 24-28.09.12

Hey kochani, jutro wstaję o 4 (shit!!!) i jadę z klasą na 5 dni do Wilna na warsztaty humanistyczne. Czeka nas mnóstwo pracy, prezentacje i przygotowanie własnego przedstawienia na prawdziwej scenie w teatrze wileńskim. Na szczęście poinformowano nas, że hotel jak i obsługa i jedzenie jest przegenialne. Mam nadzieję, że rzeczywiście tak będzie. Już jestem spakowana, pieniądze wymieniłam na lity, a przez najbliższe dni nie będę miała połączenia ze światem, więc niestety nic się nie pojawi. Po powrocie wszystko Wam opiszę ;)
xoxo 

Maroon 5- One more night ♥

czwartek, 20 września 2012

Mix photos

Hey, z racji braku czasu będę wstawiała posty z większą ilością materiału- za to będą się pojawiały rzadziej. Chciałam Wam pokazać bransoletkę z kolcami- najmodniejszy dodatek tego sezonu. Zakupiłam również kolejne lateksowe legginsy, tym razem ze wstawkami a'la rajstopy. Chciałam Wam też pokazać jak prezentują się zakolanówki ;) Połączenie błękitnej spóniczki z Reserved z bluzką w tym samym odcieniu to wspomnienie ciepłych sierpniowych dni. I ostatni outfit z czerwoną koszulą w kratę z Bershki w połączeniu z legginsami i czarnym lakierem. Mocne i wyraźne połączenie to coś czego mi brakowało po wakacjach, w czasie których chodziłam głównie w pastelach ;3
Enjoyyy 

 


Może ktoś z Was był na koncercie "Coldplay" na Narodowym? Niestety nie mogłam tam być, a chętnie poznałabym Wasze opinie. 

niedziela, 16 września 2012

W Teatrze Współczesnym z Borysem Szycem

Hey kochani, byłam w piątek wieczorem w Teatrze Współczesnym na najnowszej adaptacji "Hamleta". Muszę przyznać, że choć spektakl trwał cztery(!!!) godziny i skończył się przed 23, warto było to zobaczyć. Reżyserem spektaklu był Maciej Englert, a prawie wszystkie sceny i szczegóły szekspirowskiego dzieła zostały wiernie ukazane. Do tego świetna obsada- genialna postać Hamleta wykreowana przez Borysa Szyca, którego dzięki tej roli uwielbiam jeszcze bardziej jako artystę i podziwiam go za profesjonalizm, energię i serce jakie włożył w to przedstawienie. Co musi być bardzo męczące, skoro sztuka trwała tak długo i w dodatku w późnych godzinach wieczornych. 
Polecam wszystkim. Taka forma spędzenia piątkowego wieczora i nocy to świetny sposób na rozwinięcie wrażliwości i doświadczenia duchowej uczty. 
P.S. Mogę tylko dodać, że przy wychodzeniu z teatru duża część oglądających zadeklarowała, że w najbliższym czasie uda się drugi raz na "Hamleta", co świadczy o najwyższym stopniu zadowolenia. ;3 Ponadto na koniec przestawienia dosłownie nie daliśmy zejść aktorom ze sceny, oklaski trwały dobre kilka minut. 


Na koniec obsada:
Klaudiusz, król duński-Andrzej Zieliński
Hamlet, syn poprzedniego,
a synowiec teraźniejszego króla
-Borys Szyc
Gertruda, królowa duńska,
matka Hamleta
-Katarzyna Dąbrowska
Poloniusz, szambelan-Sławomir Orzechowski
Ofelia, córka Poloniusza-Natalia Rybicka
Laertes, syn Poloniusza-Marcin Januszkiewicz
Wojciech Zieliński
Horacy, przyjaciel Hamleta-Wojciech Żołądkowicz
Woltymand-Piotr Garlicki
Korneliusz-Piotr Bajor
Rozenkranc-Grzegorz Daukszewicz
Gildenstern-Jakub Kamieński
Ozryk-Rafał Zawierucha
Ksiądz-Jacek Bursztynowicz
Marcellus-Jan Pęczek
Bernardo-Dariusz Dobkowski
Francisko-Zbigniew Suszyński
Reynaldo, sługa Poloniusza-Mateusz Grydlik
Duch ojca Hamleta-Janusz Michałowski
Fortynbras-Przemysław Kaczyński
Antoni Paradowski
Aktor Pierwszy-Damian Damięcki
Aktor Król-Janusz R. Nowicki
Aktorka-Królowa-Agnieszka Suchora
Majtek-Zbigniew Suszyński
Grabarz Pierwszy-Krzysztof Kowalewski
Grabarz Drugi-Leon Charewicz
Dama Dworu-Natasza Sierocka
Dworzanin-Ireneusz Kocyłak
Pokojowiec-Sebastian Świerszcz

Mimowie:
Joanna Płóciennik, Grzegorz Byczek, Eliasz Mróz,
Michał Niewiadomski Kamil Przystał
.

Muzycy:
Andrzej Olewiński, Aleksander Wilgos – gitara;
Olga Wądołowska, Justyna Pinkwart – flet



Opracowanie tekstu i reżyseria:
MACIEJ ENGLERT

Scenografia:
MARCIN STAJEWSKI

Kostiumy:
ANNA ENGLERT

Muzyka:
ZYGMUNT KONIECZNY

Ruch sceniczny:
JAN PĘCZEK

choreografia scen fechtunkowych:
JANUSZ SIENIAWSKI

sobota, 15 września 2012

Shopping

Hey kochani, wczoraj byłam na spontanicznych zakupach.Ostatnio obejrzałam "Sierociniec" i "Jeźdźca bez głowy". Oba horrory są naprawdę warte polecenia ;)






mniej więcej tak prezentuje się mój nowy nabytek z Rimmel; w rzeczywistości kolor jest nieco ciemniejszy

niedziela, 9 września 2012

Back to school

Heey ;) I caught up with school race, so I can't find time for my blog. However I assembled a lot of material for publication. ;)) I was in Starbucks on friday evening. I don't recommend caramel macchiato. It was too sweet, fat and I got stomach ache. I think that the best products of Starbucks are hot chocolates. 

Heeey ;) Gonitwa i szkolny szał już od tygodnia mną zawładnął, także wciąż brak mi czasu na bloga. Jednak z drugiej strony zebrało się sporo materiałów, które mogę opublikować ;)) W piątek po szkole na miły koniec tygodnia poszłam do Starbucks'a. Szczerze nie polecam Wam caramel macchiato. Było za słodkie, tłuste i od razu po wypiciu rozbolał mnie brzuch ;/ Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w Starbucks'ie najlepsza jest gorąca czekolada.
Jutro jadę znowu do Warszawy. Niestety obowiązki tego wymagają. Mam tylko nadzieję, że pogoda się poprawi. 

 na poprawę nastroju mięta z czekoladą ;p





poniedziałek, 3 września 2012

Zakupy ;3

Hi, I was in school just 15 minutes, so I  got extra free day ;) I can not imagine returning to school. I have to discipline, because I'm terrible lazy. Have you got similar feelings? 
Pics for you are below.
Enjoy ;)

Hey, moje rozpoczęcie roku szkolnego trwało jakieś 15 minut, włącznie ze spotkaniem z wychowawczynią, także praktycznie cały dzień miałam wolny. Nie wyobrażam sobie powrotu do szkoły. Muszę się bardzo zdyscyplinować, bo w czasie wakacji całkowicie się rozleniwiłam. Macie podobne odczucia? 
 Chciałam iść do kina na "Yumę", ale jednak się nie zdecydowałam. Mam za to zdjęcia rzeczy, które ostatnio kupiłam ;)

szminka- Rimmel by Kate Moss
spodnie- Bershka