Zrobiłam dla Was kilka zdjęć.
Dziś jeszcze chillout, jutro lekarz, czwartek kino, a wieczorem teatr a w piątek zakupy na Sylwestra ;D.
jeden z prezentów- koszula z House
trochę biżuterii- łańcuch z sową i bransoletka
zmieniłam kolor z czerwonego na fioletowy, może mniej świąteczny ale trudno ;p
maaasa słodyczy, to tylko część tego co mam
tradycyjnie już gramy co roku w monopol, to wersja z kartami kredytowymi i czytnikiem
kilka dni temu przypomniała mi się gra The Sims 3, kupiłam ją w dniu premiery i od tamtej pory grałam w nią zaledwie kilka razy
buziaki ;***
` mmm . toffifee . ;*
OdpowiedzUsuńświetne prezenty! ;)
OdpowiedzUsuńKoszula jest fajna :>
OdpowiedzUsuńsłooodycze <3
Kiedyś szalałam za Simsami . Teraz w sumie mi przeszło . Od czasu do czasu zagram u siostry , ale ostatnio to nie mam czasu na gry :D Fajna koszula ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
wiikuuu.blogspot.com
Ja przez prawie pół roku nie grałam w simsy. Miałam nadzieję, że wytrzymam bez nich dłużej, ale niestety pękłam;(
OdpowiedzUsuń