Hey, byłam dzisiaj w kinie na "Dziewczyna z tatuażem". Do obejrzenia filmu skłoniła mnie nie tylko adaptacja książki "Millenium", ale również świetna obsada (Daniel Craig, jak i Rooney Mara) i świetne recenzje. Mimo, że nie brakło tu odważnych, odsłaniających lubieżne żądze ludzkie scen, film ujął mnie fabułą, akcją i bardzo dziwną postacią hakerki Lisbetk Salander, graną przez Rooney Mara. Wszystko trwało prawie 3 godziny, ale było warto. Polecam ;))
Film zrealizowany na podstawie bestsellerowej książki. Mikael Blomkvist, znany dziennikarz oskarżony o zniesławienie, otrzymuje nietypowe zlecenie od właściciela koncernu przemysłowego, Henrika Vangera. Ma zbadać sprawę tajemniczego zaginięcia 16-letniej Harriet Vanger, które miało miejsce w latach 60-tych. Blomkvist nie wie, że każdy jego krok jest śledzony przez niezwykle inteligentną hakerkę, Lisbeth Salander, która wykonuje to na prośbę Vangera. Śledztwo z czasem zaczyna odkrywać krwawą i niebezpieczną historię rodziny Vanger.

Po seansie upolowałam szorty na wyprzedaży w H&M. Pokażę je Wam jak najszybciej. ;***
Na początku byłam ciekawa tego filmu, ale po obejrzeniu urywek w telewizji jako reklamy stwierdziłam , że to nie film dla mnie :P
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada ;D postaram się go oglądnąć w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńo, wlasnie niedlugo wybieram sie na ten film do kina ;D
OdpowiedzUsuńO Boże byłaś na tym :D jejku jak ja bym chciała na to pojechać do Krk . :D
OdpowiedzUsuńO boziulku i jak wrażenia ?? :D Ogólne oczywiście :**
musze obejrzec ten film ! :>
OdpowiedzUsuńzapraszam do obs. mojego bloga
tez mam chęć obejrzeć ten film
OdpowiedzUsuńFajny blog :) Obserwuje i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń