wtorek, 3 marca 2015

BLACK BACKPACK


Hey kochani, z utęsknieniem czekamy na wiosnę, narazie jednak walczymy ze zmienną pogodą ( dzisiaj na przemian było słonecznie, padał śnieg i grad). Z dzisiejszej stylizacji chyba tylko glany zdałyby egzamin w takich warunkach. O ile nie dojdę do wniosku, że na wszelki wypadek lepiej chodzić w kaloszach ( co z tego, że rano jest ładnie, skoro pewnie za godzinę zacznie lać). 
Zastanawiam się nad wstawieniem posta kulinarnego, jako że w akademiku sama muszę przyrządzać jedzenie i już mam kilka swoich sprawdzonych przepisów, więc na pewno coś niedługo zamieszczę. Mam nadzieję, że będzie to miła odmiana. :)
Zostaiwam Was ze zdjęciami, a ja uciekam czytać "Dumę i uprzedzenie" ( nawiasem mówiąc w życiu bym nie pomyślyła, że mnie zainteresuje ta książka, nie przepadam za romansami, jednak jak widać człowiek się czasem zmienia). ;))









2 komentarze: