wtorek, 9 sierpnia 2011

Ufff...

Hey kochani, wiedziałam, że będę miała dzisiaj męczący dzień, ale nie wiedziałam, tak to się ułoży. Docelowo mieliśmy jechać do galerii Gocław, żeby zrobić zakupy do szkoły i kupić torbę na laptopa. Przy okazji odwiedziliśmy jeszcze Promenadę, gdzie moja siostra kupiła top z Reserved. Następnie pojechaliśmy do przychodni, żeby ustalić wszystkie wizyty. Niestety nie udało nam się to do końca ;<. No cóż, następnie pojechaliśmy tramwajem do centrum i w Złotych spędziliśmy resztę dnia. Miałam zakupić pierwszą część Wiedźmina, ponieważ grałam w drugą i uważam, że jest rewelacyjna. Jednak po zakupach w New Yorkerze i szukaniu butów, byłam już zbyt zmęczona, żeby się wracać do Empiku. Piszę to wszystko w dużym skrócie, ponieważ jestem mega zmęczona. Zdjęcia wstawię jak najszybciej, muszę je jeszcze zgrać itd. A już jutro napiszę kolejny post o Manufakturze. ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz